Porażka naszych juniorów.

Porażka naszych juniorów.

   Niestety, czarna seria naszych zawodników trwa. Tym razem na własnym boisku przegrywamy z Czudcem. Mecz obie drużyny zaczęły spokojnie. Mogłoby się wydawać, że to idealne spotkanie na bezbramkowy remis, mało sytuacji i przeważnie gra w środku pola. W 27minucie po "centrostrzale" Strzępka Korona prowadziła 1:0. Od tego momentu zawodnicy obu drużyn zaczęli stwarzać sytuację. Drużyna z Czudca chciała szybko odpowiedzieć, lecz bardzo dobrze dysponowany dziś Mroczka bronił wyśmienicie. Korona mogła podwyższyć wynik i spokojnie kontrolować mecz, ale swoje sytuacje marnowali kolejno: Ćwiklik, Strzępek i Kiełtyka. Na początku drugiej połowy w miejsce Macka wszedł Mazur (był to jedyny zawodnik rezerwowy w tym meczu). Czudec zaatakował od początku. Początkowo Korona nie dawała sobie wpakować piłki do bramki, a sama mogła podwyższyć wynik. "Niewykorzystane okazję lubia się mścić." Tak też było teraz, w 65minucie po bardzo ładnym strzale zawodnika Czarnych było 1;1. Parę minut później po błędzie obrońców było już 1:2. Korona zaczęła od środka i chciała zdobyć bramkę na remis. Co się nie udało naszym zawodnikom to się udało przyjezdnym, napastnik Czarnych wyszedł sam na sam na bramkarza i było 1:3. W 89minucie po bardzo ładnym strzale z rzutu wolnego Ćwiklika Korona strzeliła swoją 2 bramkę w tym meczu i to byłoby na tyle.
   Bardzo dobrze w tym meczu zagrał Strzępek, najmłodszy nasz zawodnik był zdecydowanie najlepszy na boisku. Ładna bramka, bardzo dużo udanych dryblingów, oby tak dalej Mati! Na + także bramkarz, przy każdej z bramek nie miał szans, a gdyby nie on wynik byłby na pewno większy.
   Frekwencja - fatalnie, mam nadzieję, że zawodnicy się zmotywują na najbliższe mecze i chętniej będą przychodzić na treningi i mecze.
   Galeria: https://drive.google.com/folderview?id=0B9TvMEKmsvQELVp1Tzg3azdUMHM&usp=sharing

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości