Grodzisko zdobyte! Korona wiceliderem!

Korona Dobrzechów wreszcie wygrała w Grodzisku i awansowała na pozycję wicelidera! Grodzisko nigdy nie zostało zdobyte przez Koronę w meczach ligowych! Mecz zakończył się wynikiem 1-4 pomimo prowadzenia gospodarzy przez około 65 minut.

Trener Kępa miał do dyspozycji 19 zawodników, w pierwszym składzie wyszli: Rafał Czajka - Edward Jurasz, Marcin Brud, Wojciech Łukasiewicz, Kamil Włodyka - Mateusz Wójcik, Maciej Mroczka, Mirosław Durek, Rafał Kępa - Damian Wasilewski, Robert Klimek. Pierwsze minuty spotkania były bardzo spokojnie, rywale badali swoje możliwości. Wszystko jednak zmieniło się w 13 minucie. Mirosław Durek stracił piłkę, a świetnie poprowadzona kontra została zakończona trafieniem Cynarskiego. Korona ruszyła do ataku aby straty odrobić. Klimek kilkukrotnie strzelał w bramkę gospodarzy - nieskutecznie. Durek oddał dobry strzał z rzutu wolnego, który został obroniony przez bramkarza drużyny z Grodziska. Pozostałe akcje również nie znalazły zakończenia w bramce Sokoła.

Po przerwie na boisku pojawił się Mariusz Kępa który zmienił Macieja Mroczkę, wcześniej ukaranego żółtą kartką, za przerwanie akcji gospodarzy. Korona zaczęła grać to, co powinna grać od początku. Dośrodkowania Wójcika i R.Kępy częściej trafiały w pole karne Grodziska. Durek świetnie podawał za linię obrony, a Mariusz Kępa minimalnie chybił chcąc przelobować bramkarza. W 62 minucie Rafał Kępa uderzał zza pola karnego, uderzenie jednak zostało zablokowane i poleciało w kierunku narożnika pola karnego, tam piłkę dotykał Mariusz Kępa - doszła jednak ona do ustawionego na 9 metrze Wasilewskiego który ku uldze Dobrzechowian pokonał bramkarza. Dodam, że wcześniej bramkarz ratował kilkukrotnie Grodzisko świetnie parując wszystkie uderzenia. W 66 minucie na boisku pojawił się Mateusz Fortuna, który zmienił Rafała Kępę. Mirosław Durek świetnie strzelał zza pola karnego - bez skutku. Chwilę później na boisku pojawił się Jakub Mazur, który zaliczył prawdziwe wejście smoka! 18-latek z zimną krwią wykorzystał dośrodkowanie Mariusza Kępy, pokonując golkipera strzałem głową! Utonął w objęciach kolegów, którzy jednak musieli sobie przypomnieć, że do końca spotkania jeszcze 20 minut. Na boisku w 84 minucie zameldował się Grzegorz Niemiec zmieniając świetnie dysponowanego w drugiej połowie Wójcika. W 82 minucie Mateusz Wojcik wyrzucił piłkę z autu, ta trafiła rywala w rękę - sędzia wskazał na wapno a jedenastkę pewnie wykorzystał Robert Klimek. Bramkę na 1-4 zdobył Edward Jurasz, który naprawdę na to trafienie zasłużył. Dobre dośrodkowanie Mariusza Kępy zamienił na wspaniałe uderzenie głową, które przelobowało bramkarza. Szansę na podwyższenie wyniku na 1-5 miał w ostatnich minutach Niemiec jednak przestrzelił znajdując się w dogodnej sytuacji. Warto pochwalić bramkarza Sokoła - ten pan, z numerem 1 na plecach wyczyniał cuda w bramce broniąc strzały, które w 99% przypadków znalazły by się w bramce. Tak oto Korona podniosła się w drugiej połowie i zdobyła Grodzisko. Teren jednego z największych rywali w lidze!

Już teraz zapraszamy na mecz z Huraganem Kozłówek, który poprzedzi zapowiedź przedmeczowa! Stay tuned!