Kontrowersyjny mecz. Korona nadal na szczycie!

Kontrowersyjny mecz. Korona nadal na szczycie!

Korona Dobrzechów wygrała w wyjazdowym meczu 0-3(0-2). Mecz był pełen kontrowersyjnych decyzji a drużyna z Rzeszowa nie pokazała jak się gra w piłkę - tylko jak uprawia się boks. "Wieśniackie" zachowanie piłkarzy z Korony Rz. opiszemy niżej.

Pierwsza połowa:

Mecz zaczął się dosyć spokojnie. Gospodarze nie potrafili grać piłką, a ich jedyny pomysł na akcje to "laga na napastnika". Grali tak niemal cały mecz, a drużyna z Dobrzechowa spokojnie radziła sobie z tymi piłkami. W 20 minucie Rafał Modliszewski nie najlepiej dośrodkował piłkę, ale udało się ją przyjąć Maćkowi Gałuszce, ten zagrał do Michała Durka, który bezproblemowo wszedł z piłką w pole karne i celnie zagrał na 7 metr, gdzie na piłkę czekał już Adrian Ćwiklik, który pewnym strzałem umieścił piłkę w bramce. 15 minut później sfaulowany został jeden z przyjezdnych. Do piłki podszedł Michał Durek i świetnym strzałem pokonał bramkarza. Piłka ustawiona była na ok 35 metrze. Do końca połowy nic się nie zmieniło chociaż warto zaznaczyć, że po strzale z 25 metra piłka uderzyła w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Oponia.

Druga połowa.

Zaczęło się podobnie jak w pierwszej połowie. Rzeszowianie chcieli odrobić straty, ale robili to dosyć niefortunnie. W około 55 minucie doszło do pierwszych przepychanek po tym jak Michał Durek został kopnięty bez piłki przez "zawodnika" gospodarzy. Brutalne zachowanie.... Jaka była decyzja sędziego? Rzut wolny dla Korony Rz. Oczywiście nie obeszło się bez pretensji kapitana drużyny przeciwnej, który ruszył na Kacpra Gugałę. Sędzie nie zareagował. W minucie 65 bez piłki uderzony został Mateusz Zdon prosto w twarz, po czym padł na murawę. "Burackie" zachowanie Adriana Orgańskiego (grającego z numerem 4) zostało ukarane czerwoną kartką, ale to jeszcze nie koniec. Chwilę po tym na boisko powalony został Kacper Gugała przez Artura Hyża (grającego z numerem 11), po meczu okazało się jednak, że nie był to Artur, lecz Karol Majewski (numer 6), który grał na 'lewo'. On również otrzymał czerwoną kartkę, ale czy to wystarczająca kara za pokaz umiejętności bokserskich przeciwnika? Warto dodać, że również takie uderzenie nie wychodziły zawodnikom z Rzeszowa, bo dopiero za 3 podejściem trafił (kolega z Rzeszowa machał rękami jakby chciał odlecieć). 'Frajerskie' zachowanie. Co ciekawe z boiska wyleciał również Mateusz Zdon, który otrzymał drugą żółtą kartkę z uzasadnieniem sędziego: "prowokacja przeciwnika". Mecz prowadzony był dalej, a kolejne akcje pokazywały, że ten sędzia więcej doczynienia z futbolem mieć nie powinien. Przed końcowym gwizdkiem bramkę na 3-0 strzelił Jakub Mazur który dał świetną zmianę i wprowadził nieco ożywienia na prawą flankę.

Zawodników Galicji Chmielnik przestrzegamy przed przypilnowaniem, aby nieuprawnieni zawodnicy nie znaleźli się na boisku!

Korona Dobrzechów z kompletem punktów umacnia się na pozycji lidera! OBY TAK DALEJ!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości